W dniach od 02.09 do 09.09 2018r. Słupski Oddział SEP zorganizował dla swoich członków i ich rodzin objazdową wycieczkę techniczno-turystyczną. Trasa zaplanowanej wycieczki wiodła tym razem przez kraje Półwyspu Bałkańskiego. Z Polski do Splitu w Chorwacji podróżowaliśmy samolotem, dalej wygodnym autokarem i piękną trasą wzdłuż wybrzeża Morza Adriatyckiego dojechaliśmy do miejsca naszego pierwszego noclegu w Herceg Novi. Następnego dnia przejechaliśmy dookoła Boki Kotorskiej, największego i najgłębszego fiordu południowej Europy (piękna trasa widokowa). Zwiedziliśmy Perast, prześliczną rybacką osadę nad Zatoka Kotorską, Kotor, zwany „Dubrownikiem w miniaturze”, warowne miasto z piękną starówką, wpisaną na Listę UNESCO. Po południu przejechaliśmy do Ulcinj – miasta tchnącego klimatem Orientu, którego dużą część mieszkańców stanowią Albańczycy. Po tylu atrakcjach należał nam się dzień relaksu więc kolejny dzień przeznaczyliśmy na odpoczynek, plażowanie i kąpiele w ciepłym Adriatyku.
Dwa kolejne dni to największa atrakcja wycieczki do Albanii, gdzie Kruje – „albański Kraków” z oryginalną albańską zabudową i starym bazarem pozwolił nam przenieść się w przeszłość, następnie Zamek Skanderbega – bohatera narodowego, meczet i najstarszy w kraju bazar z największym w całej Albanii wyborem pamiątek, Plac Skanderbega, Piramidę (kiedys muzeum E. Hodży), Pałac Prezydencki i Kongresowy, Meczet Ethem Bey oraz budynki Opery w stolicy kraju -Tiranie, przejazd nad Jezioro Szkoderskie, największe jezioro na Półwyspie Bałkańskim, położone na granicy Albanii i Czarnogóry. Wyprawę do Albanii zakończyło zwiedzanie Szkodry, dawnej stolicy Albanii – prawdziwie orientalnego miasta, niezwykle interesującego tak pod względem architektonicznym (krajobraz pełen meczetów i minaretów) jak i kulturowym. Kolejny dzień przeznaczony był na Stary Bar – spacer po historycznej części najważniejszego czarnogórskiego portu, usytuowanej na zboczu górskim w oddaleniu od morza i podziwianie bramy miejskiej, kościołu św. Katarzyny, ruiny katedry św. Jerzego i położonego poza miejskimi murami akweduktu tureckiego. A ponieważ dobrego nigdy dość, przejechaliśmy w kierunku Budvy, najbardziej znanego czarnogórskiego kurortu nadmorskiego. W Budvie, spacer po średniowiecznej starówce otoczonej pierścieniem murów obronnych. Zwiedziliśmy najważniejsze zabytki: katedrę św. Jana oraz pozostałości starożytnych budowli i średniowiecznych kaplic. Ostatni dzień przeznczyliśmy na zwiedzanie Dubrownika szczycącgo się ponad tysiącletnią historią obecną w każdej części miasta. Zobaczyliśmy Stare Miasto, mury obronne, zabytkowe studnie Onofria, gotycki Klasztor. Franciszkanów, najstarszą aptekę Europy, Pałac Spoza. A ponieważ wszystko co dobre szybko się kończy, nastał czas powrotu. Ale w pamięci na długo pozostaną groźne, potężne góry, kręte i wąskie drogi, którymi woził nas najlepszy kierowca autobusu na Bałkanach, szmaragdowe wody Adriatyku i pasjonujące opowieści naszego pilota o jakże burzliwych dziejach tej części naszego kontynentu.